[Artykuł] Książka vs Czytnik

20:26

Pojawienie się na rynku e-booków podzieliło społeczeństwo czytelnicze na dwa obozy - ich zwolenników i przeciwników. Na wielu forach dyskusyjnych co raz ktoś porusza dyskusję na temat tego, który sposób czytania jest lepszy, jednak większość z nich rozpoczynają osoby sponsorowane przez daną firmę / wydawnictwo. Jednak, co jest lepsze? Czytniki, książki czy może oba są równie dobre i należy zakopać topór wojenny? Zapraszam do przeczytania artykułu

Na pierwszy ogień pójdą książki ,,klasyczne". Książki towarzyszył ludziom odkąd wynaleziono pismo. Początkowo służyły głownie do nauki oraz pisania pamiętników. Z czasem ktoś wpadł na pomysł, by opisywać wymyślone historie z fikcyjnymi bohaterami - tak powstały powieści. Książki w takiej formie mają dużo zalet. Według wielu naukowców czytanie z papieru jest bardziej efektywne, niż czytanie z formy elektronicznej. Tłumaczone jest to tym, że mózg od wieków był przyzwyczajony do papieru, a czytnika nie traktuje ,,poważnie", jako urządzenie elektroniczne. Z tyłu głowy towarzyszy nam uczucie, by sprawdzić czy coś nie dzieje się w Internecie - jest to mit. Pierwszą zaletą książki klasycznej jest fakt, że czujemy papier, możemy go dotknąć, powąchać, widzimy ile nam zostało do skończenia książki, sama powieść także przypomina o sobie.
Warto wspomnieć także o tym, że trzymając zwykłą książkę w rękach, czujemy wkład autora i wydawnictwa w jej tworzenie. Wiemy, że sporo się z nią działo. Nie wolno zapominać o tym, że czytanie z trójwymiarowego obiektu ułatwia nawigację i przypominanie sobie pewnych momentów ("O, to było gdzieś w 3/4 książki, gdzieś tutaj")


E-booki zyskały na popularności w 2010 roku. Czytniki, od razu narobiły sobie zarówno zwolenników jak i przeciwników. Zaczynając mówić o czytnikach, należy wspomnieć o ich najważniejszych zaletach. Trzymając czytnik w dłoni, trzymamy stos książek, zwykły kindle jest w stanie pomieści ponad 4000 książek, dzięki temu jadąc na wakacje czy gdziekolwiek indziej, nie musimy się martwić, że nie będzie co czytać. Drugim aspektem jest fakt, że kindle zastosowało metodę elektronicznego papieru - jest to bowiem ekran, który imituje papier. Nie emituje on światła, przez co nie męczy oka. Następną zaletą czytnika są ceny książek - cena książki w formacie ,,mobi" jest zazwyczaj o 60% tańsza, wydawca także nie musi się martwić ,,ile książek wydrukować". Wielu autorów mówi otwarcie, że wolałaby wydawać wszystko w wydaniu elektronicznym. Następną sprawą jest to, że czytnik się nie niszczy. Osobiście czytając wydania papierowe, bałem się że mi się uszkodzą. Zaletą czytnika, jest także wytrzymała bateria, która przy kilku godzinnym czytaniu, jest w stanie wytrzymać dwa - trzy tygodnie, a ładując można czytać z niego w nieskończoność.
Mówi się o książkach w formie elektronicznej i ,,klasycznej. Warto wspomnieć o audiobookach, które także mają swoich zwolenników. Książki w formie audio mają o wiele mniej zalet i są przeznaczone dla kierowców lub osób zapracowanych, które nie mają czasu na czytanie. O ile na rynku większość książek jest nagrywana, tyle tylko część z nich jest nagrana dobrze. W dużej ilości przypadków lektorowi nie udało się odwzorować nastroju panującego w powieści.
Ciężko jest jednoznacznie stwierdzić, która ze stron jest lepsza, ponieważ obie posiadają swoje
wady i zalety, wybór należy do państwa.
A wy wolicie czytać w formie e-booka czy klasyczne powieści ? napisze w komentarzu

You Might Also Like

8 komentarze

  1. Ja wolę jednak podstawową, papierową wersję ;)

    Nowy post, zapraszam!
    Obserwuję ;)
    MÓJ BLOG-KLIIK

    OdpowiedzUsuń
  2. wole jednak papier i sama strukture ksiazki , nie mogłabym sie przyzwyczaic do czegos nowego
    http://happinessismytarget.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł na post:) ja kiedyś byłam za ebookami, teraz czytam w wersji klasycznej jednak lubię obie wersje:)
    http://adriana-ade.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja myślę, że można zakopać topór wojenny :) Każda opcja ma swoje zalety.
    Książki w wersji tradycyjnej czytam głównie wtedy, kiedy jestem w domu. Nie muszę się ruszać z miejsca, nigdzie przenosić książki, no i ten zapach papieru...
    Ale czytnik też ma swoje dobre strony. Ja niestety na swoim postanowiłam zaoszczędzić i zamiast od razu zainwestować w kindla, kupiłam jakieś badziewie, które od razu się popsuło. Nie zmienia to faktu, że zdążyłam z nigo przez jakiś czas korzystać i muszę przyznać, że największą zaletą według mnie jest to, jak mało miejsca czytnik zajmuje. Osobiście, kiedy pakuje się na jakiś większy wyjazd, na książkę zazwyczaj po prostu brakuje miejsca w bagażu podręcznym. Czytniki zazwyczaj są na tyle małe, że bez większych problemów zmieszczą się do każdej torebki.
    Ciekawy pomysł na artykuł :)
    Pozdrawiam,
    vojcikowna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tam wolę czytać normalne, papierowe książki, bo w sumie telefon, tablet promieniuje, no i źle na nas wpływa:)

    hellcixx01.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja zdecydowanie wolę ksiązki. Czytniki jakoś mnie nie przekonują :3

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja uwielbiam jedno i drugie ^^
    Książki papierowe chętnie czytam w łózku wieczorami albo przy kominku z kubkiem ciepłego kakao i kocykiem :3
    A czytnik zabieram ze sobą, jak gdzieś jadę. Idealnie mieści się do torebki, zawiera dużo książek, nie muszę przejmować się, że w czasie drogi coś się zagnie, pogniecie, przerwie :)
    Bardzo ciekawy post, zostaję na dłużej ;)
    Zapraszam też do siebie:http://to-be-a-vet.blogspot.com
    Pozdrawiam ciepło, Acaila :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytnik namiętną kochanką, ale książka to wierna żona

    OdpowiedzUsuń

Like us on Facebook

https://www.facebook.com/Książki-na-Wieczór-409462195925797/

Flickr Images

Subscribe