[Recenzja] Rafał Dębski - Łuna za mgłą

18:00

Książki S-Fic­tion od lat cie­szą się ogromną popu­lar­no­ścią w Pol­sce. Gatu­nek ten, roz­wi­jał świetny pisarz – Sta­ni­sław Lem, który stał się ikoną tego gatunku w naszym kraju. Wielu autorów opi­suje bitwy, samotne loty w kosmos czy daje głów­nym boha­te­rom misje ura­to­wa­nia świata. Rafał Dęb­ski pod­szedł do tego gatunku ina­czej, wymie­szał S-F z posta­po­ka­li­spsą, jak mu to wyszło? Zapra­szam do prze­czy­ta­nia recen­zji

Ludz­kość zawsze podej­rze­wała, że gdzieś we wszech­świe­cie ist­nieją obcy. I zawsze przy­po­mi­nali oni w jej wyobra­że­niach ludzi: latali podob­nymi stat­kami, podob­nie wyglą­dali, poru­szali się, mówili. Nic bar­dziej myl­nego. Pierw­szy prze­ko­nał się o tym koman­dor Reu­ben Vay­bar jesz­cze na Cron­nie, lecz ofiara zło­żona z życia nie zatrzy­mała intru­zów. A potem zaczął się speł­niać prze­ra­ża­jący sce­na­riusz – gdy okręt Fede­ra­cji Ziem­skiej odna­lazł szczątki statku Vay­bara, miesz­kańcy Układu Sło­necz­nego i kolo­nii zna­leźli się na skraju zagłady.

Kata­strofę ato­mową prze­trwało kil­ka­na­ście pro­cent ludz­ko­ści. I więk­szość z oca­la­łych prze­szła straszną prze­mianę. Jedy­nie nie­liczni toczą wciąż hero­iczny bój o prze­trwa­nie rodzaju ludz­kiego, o jego toż­sa­mość. Czy Ere­mita, Rycerz i garść wol­nych cią­gle miesz­kań­ców osad mają szansę? Gra nie toczy się o kolejne złoża czy pla­nety. Gra toczy się o coś znacz­nie, znacz­nie cen­niej­szego. Dla zdo­by­cia tego Gra­ala intruzi z prze­strzeni zro­bią wszystko…


Akcja powie­ści – jest wartka i dyna­miczna, a fabuła spójna i logiczna – autor wycho­dzi po za sche­maty, omija sze­ro­kim łukiem trasy, któ­rymi podą­żali, kole­dzy po fachu”. Dodat­ko­wego uroku książce dodają świetne opisy kosmosu, stat­ków jak i walk – co bar­dzo dobrze dzia­łają na wyobraź­nię czy­tel­nika. Ksiażka jest napi­sana fil­mowo i gdyby Pol­ski reży­ser zechciał zekra­ni­zo­wać tę powieść, mie­li­by­śmy film na skalę Hol­ly­wo­odu.

Autor zaspo­kaja zmy­sły wszyst­kich czy­tel­ni­ków – w powie­ści mamy walki czyli mięso armat­nie, wątek oby­cza­jowy, naukowy oraz wszystko to co kochamy. Pisarz, bar­dzo dobrze pod­cho­dzi do tematu "obcych” – opi­suje ich w cał­ko­wi­cie inny spo­sób, niż sobie to wcze­śniej wyobra­ża­li­śmy. W, Łunie za Mgłą bar­dzo dobrze został opi­sany wątek posta­po­ka­lipsy – wyobra­że­nie Dęb­skiego, jest bar­dzo realne, a co gor­sza, praw­do­po­dobne. Powieść, jest napi­sana lek­kim języ­kiem. Pan Rafał – jest psy­cho­lo­giem i to w powie­ści jest widoczne, w książce wpa­damy w sidła, z któ­rych nie wyj­dziemy dopóki nie skoń­czymy czy­tać tej świet­nej książki.

Mimo że Łuna za mgłą jest kon­ty­nu­acją Świa­tła cieni, można ją ze spo­ko­jem czy­tać.

Naj­więk­szą wadą powie­ści jest jej dłu­gość autor mógł bar­dziej roz­wi­nąć i roz­bu­do­wac wątki, dzięki czemu książka byłaby dużo dużo lep­sza. Całość ma poten­cjał i mam nadzieję, że kolejna część będzie trzy­mała poziom, Łuny za mgłą, a jej obję­tość będzie dużo dużo więk­sza.

Kac książ­kowy gwa­ran­to­wany!

Za zaufanie - dziękuję akcji ,,Polacy nie gęsi, swoich autorów mają" .

Pod­su­mo­wu­jąc
Łuna za mgłą to świetna powieść S-F, która wciąga od pierw­szej kartki i trzyma w napię­ciu aż do ostat­niej. Mimo dłu­go­ści, nie będzie­cie pań­stwo żało­wać pie­nię­dzy zain­we­sto­wa­nych w książkę.
Gdyby powieść była dłuż­sza – dał­bym ocenę 8/10

a tak daję 7/10

You Might Also Like

6 komentarze

  1. Nie lubię czytać książek , nawet lektur w szkole nie czytam ;))
    Ciekawie brzmi recenzja , fajnie się czytało :)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa recenzja ja niestety książek nie czytam brak czasu :( streszczenie hm nie moje klimaty :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Super recenzja, czytałam książkę :)

    Obserwuje i skomentowałam. Rewanż? http://fromkatrin.blogspot.com/2016/02/spring-sunshine.html#more

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi kusząco, świetny blog
    Zapraszam na tag : http://ksiazkiwpiekle.blogspot.com/2016/02/zakadkowy-tag.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne książki :)
    Zapraszam
    http://princessesx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajna recenzja :d NIE , LUBIĘ ZA BARDZO CZYTAĆ KSIĄŻEK ALE CHYBA ZACZNĘ.

    OdpowiedzUsuń

Like us on Facebook

https://www.facebook.com/Książki-na-Wieczór-409462195925797/

Flickr Images

Subscribe