[Recenzja] Joel McIver - Żyć znaczy umrzeć

20:16

Metal­lica to jeden z naj­bar­dziej popu­lar­nych zespo­łów świata, wszy­scy znamy piękną i wzru­sza­jącą bal­ladę Nothing else mat­ters oraz magiczne występy całego zespołu. Wiele już było bio­gra­fii o tym zespole, wielu opi­sy­wało wiel­kie osią­gnię­cia, jed­nak nikt nie wło­żył tyle trudu, by opi­sać losy pierw­szego basi­sty zespołu - Cliffa Bur­tona.

W swoim życiu prze­czy­ta­łem setki bio­gra­fii znanych osób i bar­dzo nie­wiele do mnie tra­fiało. Więk­szość pisa­rzy dra­ma­ty­zo­wało albo bar­dzo glo­ry­fi­ko­wała daną postać, jed­nak autor tej książki zro­bił ina­czej - opi­sał życie wspa­nia­łego czło­wieka bez ogró­dek. Opi­sał Clifa takiego jaki był; peł­nego nadziei wariata, któ­rego nikt z początku nie doce­niał.

Meta­lica to zespół legenda i podob­nie jak Queen jest ikoną rocka, jed­nak gdyby nie Cliff nie byłoby Meta­lici i całego świa­to­wego suk­cesu. Pisarz sku­pia się na życiu basi­sty jed­nak wrzuca smaczki o samym zespole i jego począt­kach. W mistrzow­ski wręcz spo­sób są tu opi­sane rela­cje Cliffa z kole­gami z zespołu zawie­rają one nute psy­cho­lo­gii, ale także są szczere i kole­dzy z zespołu mówią jak bylo a nie nie­po­trzeb­nie glo­ry­fi­kują życie basi­sty.

Myślisz że znasz Metal­licę? Zasta­nów się jesz­cze raz, usiądź w wygod­nym fotelu, weź lap­topa i zamów tę książkę albo wstań i idź do księ­gar­nij a nastep­nie puść w tle twór­czość Cliffa i prze­czy­taj losy tego wspa­nia­łego czło­wieka. Po prze­czy­ta­niu tej książki każdy kawa­łek tego zespołu ni­gdy nei będzie taki sam.

Bio­gra­fią jest okra­szona wywia­dami i wycin­kami z gazet. Prze­czy­tamy rów­nież wypo­wie­dzi pro­du­cen­tów, za co podzi­wiam autora, za wło­żony trud by z nimi poroz­ma­wiać. Dodat­kowo w książce znaj­dują sie archi­walne zdję­cia oraz, Clif­fowa mapa LA”

Książka ta, zawiera por­tret psy­cho­lo­giczny wspa­nia­łej osoby, którą czę­sto mijamy, może być to dziwna osoba, zamknięta w sobie reali­zu­jąca swoją pasję - taki był wła­śnie Cliff, dzi­wak, któ­rym wszy­scy gar­dzili, a gdyby nie on - Met­ta­lica nie odnio­słaby takiego suk­cesu.

Pole­cam po tę książkę się­gnąć nie tylko fanom tego zespołu, ale wszyst­kim - bo warto o takich ludziach czy­tać. Książka ta zmie­niła moje podej­ście do życia, dla­tego ta recen­zja jest krot­sza niż pozo­stałe.

Moje serce dałoby tej książce 100/10
Jed­nak patrząc z per­spek­tywy recen­zenta to 9/10

You Might Also Like

2 komentarze

  1. Twoja recenzja mnie skusiła,więc jeśli dostane tą książke na pewno przeczytam. Metalicą zainteresowałam się nie dawno(aż głupio pryznać) i się wciągnełam,więc z chęcią po nią sięgnę, by przekonać się jaka ta książka jest.Oczywiście z własnej perspektywy.


    https://strong-power.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Super :) Bardzo się cieszę, że powstała książka o krótkim, ale niezwykłym życiu Cliffa - Metallicę ogromnie cenię, ale to właśnie za czasów Burtona byli najlepsi :)
    Chętnie sięgnę po tę książkę :)
    Pozdrawiam,
    Linda
    Love, coffee & books

    OdpowiedzUsuń

Like us on Facebook

https://www.facebook.com/Książki-na-Wieczór-409462195925797/

Flickr Images

Subscribe