Pages
▼
niedziela, 17 kwietnia 2016
[Recenzja] Mark Blake - Queen. Królewska historia
Zespół Queen to legenda dzisiejszej muzyki - zespołu słuchają zarówno starsi jak i młodsi, a fanów zespołu z roku na rok przybywa. Sama grupa muzyczna nie doczekała się wielu biografii a jedynie szczątkowych opisów oraz nagrań z koncertów, jednak co się stanie, gdy za napisanie biografii legendy zabierze się doświadczony dziennikarz muzyczny - Mark Blake, tego dowiecie się państwo w tej recenzji, zapraszam do przeczytania.
Biblia fanów Queen, manifest pokolenia, portret fenomenu
Niepublikowane wcześniej wspomnienia, zaskakujące anegdoty, intrygujące fakty. Zagrożone losy zespołu, kiedy muzycy Genesis próbowali pozyskać do swojego składu Rogera Taylora. Śmierć Mercury’ego niedaleko miejsca, gdzie 21 lat wcześniej znaleziono ciało jego idola, Jimiego Hendrixa. Głęboka depresja Johna Deacona po stracie przyjaciela. Legendarna gitara Briana zbudowana domowym sposobem. Fascynacja zespołu scrabble’ami. Gdy Elton John usłyszał Bohemian Rhapsody, zapytał: „Czy wyście, k…a, oszaleli?”.
Zacznijmy od tego, na co zwracam szczególną uwagę podczas czytania biografii, czyli spójność i opis życia zespołu. Blake jak każdy doświadczony pisarz, zaczyna od opisania życia młodzieńczego muzyków, dzięki czemu dowiemy się wielu ciekawych rzeczy o Freddym, ale nie tylko. Wszystko to zostało dopracowane w 110 % a każdy szczegół został opisany. O życiu muzyków czytamy z różnych perspektyw; zaczynając od wypowiedzi kolegów kończąc na kronikach szkół i plotek krążących wśród fanów zespołu.
Kolejnym atutem tej książki jest przebojowa opowieść o zespole, któremu nikt nie wróżył sukcesu… byli to ludzie tacy sami jak my, tylko z ogromną pasją i darem od losu, który sprawił, że spotkali się na tej długiej i krętej drodze życia.
,,W najśmielszych snach nie byłbym w stanie sobie wyobrazić, że ktoś taki jak Brian May może być rockndrollowcem”
W swoim życiu przeczytałem wiele biografii znanych ludzi i większość z nich opierała się na jednej linii - czyli wspomnień członków zespołu, kilku wypowiedzi producentów, paru wspomnień krewnych oraz wyjawieniu paru skandali. W przypadku tej biografii jest dużo inaczej, Blake zaczął kopać i dokopał się do rzeczy, których nie znajdziemy w innych książkach tego typu. Queenowi należała się ta książka, tak jak napisałem wcześniej jest to biblia dla fanów tego zespołu - a teraz to poszerzę - a także dla wszystkich fanów rock'n'rolla.
Blake także obalił mity dotyczące wokalisty zespołu, ale o tym musicie sami przeczytać. Dodatkowego uroku dodaje to, że autor wie o czym pisze, dokładnie przeanalizował historię zespołu, porozmawiał z setkami ludźmi (o czym swiadczy ilość podziękowań na końcu książki) dokopał się do archiwalnych rzeczy a wszystko okrasił anegdotami.
Książka ta opisuje także nastroje panujące w owym okresie, dzięki czemu dowiemy się o rozwoju rock N drola, a także nastawieniu społecznym a przez książkę przewiną się wspaniali muzycy tacy jak John Elton.
Po przeczytaniu tej książki We are champions nigdy już nie brzmiało tak samo, a wszystkie hity Queenu będą po prostu lepsze.
Recenzując tę ksiażkę, warto wspomnieć o wykonaniu - tu Wydawnictwo się na prawdę bardzo postarało, dostajemy piękną okładkę, dobrze zrobioną i wytrzymałą.
Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić, to byłby to fakt, że w książce nie ma tekstów piosenek, ale to szczegół na który mało kto zwróci uwagę.
Moja ocena to 10/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz