
Czasem warto cofnąć się do czasu, gdy było się dzieckiem, słuchało bajek, szukało przygód. Okazuje się, że Suzanne Collins - autorka bestsellerowej serii Igrzyska Śmierci - zadebiutowała na rynku nie ciężką powieścią, skłaniająca do przemyśleń, a bajką dla dzieci. Jak jej wyszło? Zapraszam do przeczytania recenzji.
Kiedy Gregor spada wraz z maleńką siostrą przez kratkę wentylacyjną nowojorskiego mieszkania, trafia do ponurego Podziemia. Ludzie żyją tam we względnej zgodzie z olbrzymimi pająkami, nietoperzami, karaluchami i szczurami, lecz ten niepewny pokój jest zagrożony. Gregor nie chce brać udziału w podziemnym konflikcie. Chce tylko wrócić do domu. Gdy jednak się dowiaduje, że ma szansę odszukać zaginionego ojca, a dziwaczna przepowiednia wyznacza mu kluczową rolę w niepewnej przyszłości Podziemia, zdaje sobie sprawę, że to może być jedyny sposób rozwiązania największej tajemnicy w jego życiu. Nie wie jeszcze, że ta wyprawa na zawsze odmieni i jego, i Podziemie.
Książkę czyta się naprawdę szybko i przyjemnie. Autorka wykreowała oryginalny świat i opakowała go w proste słowa - w końcu Gregor i Niedokończona Przepowiednia to pozycja, której głównymi odbiorcami mieli być najmłodsi czytelnicy.
Niczego w książce nie brakuje - są sceny poruszające, jak i z humorem, straszne i smutne. Fabuła natomiast wydaje się prosta, ale umiejętnie została skomplikowana. Jeśli ja, mając te dwadzieścia kilka lat na karku i masę książek różnych gatunków czułem się wielokrotnie zaskoczony, zdziwiony i zaciekawiony, to co musi czuć kilkuletni urwis, którego ta książka wciągnie?
Bardzo miło wspominam tę pozycję i już teraz zabieram się za kolejną część.
Bardzo miło wspominam tę pozycję i już teraz zabieram się za kolejną część.
Mi dodatkowo podoba się oprawa graficzna- bardzo trafnie dobrana, pozłacana czcionka i bardzo klimatyczna grafika dodają książce dodatkowego uroku. Wydawnictwo wykonało świetną robotę.
Nie pasuje mi tylko jedna rzecz: Gregor, jak na jedenastolatka posiada ponadprzeciętną wiedzę. Czy autorka była tego świadoma? :)
Oczywiście gorąco polecam Gregora i Niedokończoną Przepowiednię rodzicom - myślę, ze będzie to idealny prezent by wciągnąć dziecko w świat książek, albo dobra opowieść na dobranoc. Ale nie tylko. Każdy powinien do niej zajrzeć i choć przez te trzysta kilkadziesiąt stron znó poczuł się młodo.
Ocena... Nie ma innego wyjścia, tej książki pewnie długo nie zapomnę.
10/10
Wyczekujcie niebawem recenzji kolejnego tomu ;)
Wyczekujcie niebawem recenzji kolejnego tomu ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz