[Recenzja] Paul Trynka - David Bowie. STARMAN. człowiek, który spadł na ziemię
21:03
David Bowie to człowiek, który urósł do miany legendy światowej muzyki. Mimo śmierci artysty słuch o nim nigdy nie zagnie. Ciągle słyszymy jego utwory zarówno w radiu jak i filmach. Muzyk był i nadal jest inspiracją dla wielu artystów, ale jak to wszystko się zaczęło? Pod maską hitów, milionów sprzedanych płyt i licznych koncertów kryje się człowiek, jaki był Bowie, tego dowiecie się właśnie z tej książki.
Pisałem to nie raz i zaznaczę ponownie – jestem fanem biografii – kocham je i zjadłem na nich zęby. Czytałem masę książek zarówno autobiografii jak i tych pisanych przez osobę z zewnątrz. Nigdy nie spotkałem się z tak szczegółową, wnikliwą i jednocześnie neutralna biografią. Musze zaznaczy to na wstępie – Paulowi Trynce należą się pokłony.
Książka to podsumowanie twórczości muzyka, ostatni hołd złożony przez pisarza. Przeczytamy w niej o każdym epizodzie z życia David. W wielu książkach tego typu pisarze pomijają dzieciństwo lub momenty w których źle się działo. Tutaj dostajemy to pod dostatkiem dbałość i precyzja tej biografii naprawdę mnie zaskoczyła, a proszę mi wierzyć przeczytałem ich naprawdę sporo.
Myślę, ze ta książka to nie tylko opis życia legendy – to opowieść o szalonych świetności muzyki. Biografia ta pełni świetne uzupełnienie dla pozostałych książek tego typu. Przeczytamy w niej o wielu świetnych muzykach, którzy współpracowali z Bowiem.
Od dzieciństwa → przez początek kariery → pierwsze sukcesy → liczne wywiady → do podbicia list bestsellerów. To jest właśnie ta książka, niezwykła opowieść o niezwykłym człowieku.
Biografia Bowiego to jedna najlepszych biografii jaka kiedykolwiek powstala. Gorąca polecam ją nie tylko fanom muzyka. Sam nie znałem go wcześniej, a jedynie kojarzyłem niektóre utwory, po tej książce sięgnąłem po jego utwory i pokutowałem książkowego kaca.
Ocena nie mogła być inna 10/10
Biografia Bowiego to jedna najlepszych biografii jaka kiedykolwiek powstala. Gorąca polecam ją nie tylko fanom muzyka. Sam nie znałem go wcześniej, a jedynie kojarzyłem niektóre utwory, po tej książce sięgnąłem po jego utwory i pokutowałem książkowego kaca.
Ocena nie mogła być inna 10/10
0 komentarze