[Recenzja] Stephen King - Lśnienie - słuchowisko

20:34

Ste­phen King to mistrz hor­ro­rów a jego książki sprze­dają sie w milio­nach egzem­pla­rzy na całym świe­cie - Lśnie­nie jest jedną z nich. Samą książkę wszy­scy dosko­nale znają, jed­nak jak wyszło jej wyko­na­nie w edyk­cji słu­cho­wi­ska? Zapra­szam do prze­czy­ta­nia krót­kiej recen­zji
Fabułę Lśnie­nia każdy zna, ale pro­fi­lak­tycz­nie przy­po­mnę… Pię­cio­letni chło­piec Danny zna­lazł się z rodzi­cami w opu­sto­sza­łym na zimie hotelu. Wraż­liwe, obda­rzone zdol­no­ściami wizjo­ner­skimi dziecko odbiera flu­idy cza­jące się w jego murach; były one świad­kami krwa­wych pora­chun­ków świata prze­stęp­czego i milio­ne­rów. Strasz­liwe zda­rze­nia, które koń­czą fabułę, są jed­nak niczym w porów­na­niu z przej­ściami psy­chicz­nymi boha­te­rów.
Nie­wąt­pli­wie moc­niej­sza stroną tej książki są pla­styczne opisy - Ste­phen King po mistrzow­sku opi­suje ota­cza­jące nas i boha­te­rów oto­cze­nie a w audio­bo­oku sły­szymy to z podwójną siłą. Twórcy zadbali o każdy detal, usły­szymy więc bicie zegara, pła­czące dziecko czy skrzy­piące drzwi. Dodat­kowo dźwię­kowcy balan­so­wali i wywa­żyli dźwięk, dzięki czemu nie raz przej­dzie nas dreszcz.
Audio­teka stwo­rzyła już nie jedno słu­cho­wi­sko, ale one wszyst­kie nie miały w sobie tego cze­goś i widać było, że twórcy się cały czas uczą - w tym przy­padku jest znacz­nie ina­czej
. Wszystko zaczyna się nie­spo­dzie­wa­nie i już od pierw­szych minut nasze serce zacznie bić szyb­ciej. Ste­phen King świet­nie buduje napię­cie, co w połą­cze­niu z dosko­nałą oprawą dźwię­kową two­rzy arcy­dzieło.
Jest wiele osób, które kocha książki w wer­sji papie­ro­wej i nie słucha ksią­żek w wer­sji audio, ale w tym przy­padku naprawde warto. King stwo­rzył sce­na­riusz, Polacy nagrali dźwięk a nasz mózg reży­se­ruje piękny film.
Teraz poważne ostrze­że­nie - nie zale­cam słu­cha­nia tej książki pod­czas kie­ro­wa­nia autem, ponie­waż może roz­pro­szyć, ale to kwe­stia sporna.
Autor świet­nie wykre­ował posta­cie - czy­tel­nik poznaje ich dokładny zarys psy­cho­lo­giczny, a część akcji dzieje się w gło­wie boha­te­rów. Akto­rzy wcie­leni w boha­te­rów ksiazki są nie­zwy­kli. Genialny głos Gosz­tyły, świetny Adam Woro­no­wicz, dosko­nała Agata Kule­sza - tego nie da się opi­sać, tego trzeba posłu­chać.
Za przekazania audiobooka do recenzji dziękujemy Audiotece :)
ocena 9/10

Dla­czego 9? Już tłu­ma­czę - kolejna pro­duk­cja Audio­teki jest coraz lep­sza i boję się, że nie­długo zabrak­nie mi skali: )

You Might Also Like

2 komentarze

  1. Nie lubię Stephena Kinga. Próbowałam z kilkoma jego książkami i nic z tego nie wynikło. Szału i miłości nie ma. Oglądałam Lśnienie - hm... wydaje mi się, że gra autorska uratowała tę produkcję. Słuchowisko jednak mogłoby być ciekawe. Słuchałam gdzieś krótkich próbek i robiły wrażenie. ;)

    Pozdrawiam Iza
    Niech książki będą z Tobą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. King jest pisarzem dość specyficznym - jego się albo lubi albo nie. Słuchowisko jest naprawdę na bardzo wysokim poziomie, dlatego nawet jak ktoś nie lubi powieści Kinga, to powinien chociaż posłuchać tego :)

      Usuń

Like us on Facebook

https://www.facebook.com/Książki-na-Wieczór-409462195925797/

Flickr Images

Subscribe