[Recenzja] Cixin Liu - Ciemny Las

22:33

Problem Trzech Ciał  był dobrą chińską książką, zresztą jedną z niewielu chińskich książek, które miały okazję pojawić się na polskim rynku wydawniczym. Tym razem po szokującej informacji o faktycznym istnieniu Trisolarian nadchodzi druga część trylogii. Jak wyszła? Zapraszam do przeczytania recenzji.


Wyobraź sobie wszechświat jako las pełen nieznanych drapieżników. Żeby przetrwać, trzeba pozostać niezauważonym – każda cywilizacja, która się ujawni, zginie. Ziemia właśnie się ujawniła. Drapieżcy nadciągają. Mieszkańcy Ziemi nie mogą otrząsnąć się z szoku po odkryciu, że za czterysta lat czeka ich inwazja kosmitów. Ruch na rzecz Ziemskiej Trisolaris został pokonany, ale obcy dzięki sofonom mają dostęp do wszystkich gromadzonych przez ludzi informacji. Tylko to, co się dzieje w ludzkich umysłach, pozostaje przed nimi ukryte. Staje się to bodźcem dla stworzenia programu Wpatrujących się w Ścianę, opracowania tajnych strategii, niemożliwych do rozszyfrowania zarówno dla Trisolarian, jak i dla Ziemian.

Pierwsza część przyzwyczajała do nowych koncepcji dotyczących wrogiej rasy, a także oryginalnego i ciekawego łącznika pomiędzy gatunkiem ludzkim a Trsiolarianami - gry komputerowej. Tym razem autor poszedł dalej, chcąc koniecznie kolizji dwóch światów. Czterysta lat ma minąć do momentu, gdy obca rasa zawita na naszej planecie. Przy tej okazji już na samym początku doceniłem autora za to, że już od pierwszych stron stworzył odczuwalne napięcie. Po prostu czuć jest widmo zagłady, a każda strona przybliża do niego coraz bardziej. W tym miejscu aż muszę zwrócić uwagę na głównego bohatera - Luo Ji, który zupełnie starał się burzyć wspomniany przeze mnie klimat.

Jako fantasy naukowe Ciemny Las spełnia się bardzo dobrze. Zachowania ludzkie i polityczne zostały w mojej opinii oddane w bardzo dużym stopniu podobieństwa do rzeczywistości - życie codzienne, polityka światowa a także podejście naukowe do spraw technologicznych. Jako człowiek poniekąd z wykształceniem technicznym w pełni doceniłem za to książkę.

Wspomniałem Luo Ji - choć nam się wydaje, że Chińczycy jako społeczeństwo są dość podobni do siebie, autor stworzył zupełnie inną postać. Luo Ji jako jedyny z programu Wpatrujących Się w Ścianę postępuje irracjonalnie i sam czytając książkę miałem ochotę na niego nawrzeszczeć - w końcu był naukowcem i ze swoimi zasobami wiedzy mógł mieć pomysły o wiele lepsze niż jego współpracownicy w programie. Jednak można w tym dostrzec i głębię, co potwierdza też poprzedni tom - autor stawia na siłę umysłu i rozum, a nie technologie.

Nie należy też zapomnieć o dobrze wplecionych scenach, zamykających w słowach problemy typowo ludzkie - filozoficzne i psychologiczne. Wiem, że może to nie brzmieć ciekawie, ale mogę zapewnić, że nie będzie czego żałować. Reasumując, książka Ciemny Las jest złożoną powieścią i z pewnością widzę konieczność usiąść nad nią jeszcze raz i przemyśleć.

Zasadniczo przed największym minusem książki ratuje osób i organizacji postaci zamieszczony na początku, do którego z racji pewnego zamieszania postaci, warto zaglądać. Mi osobiście nie przypadło do gustu wprowadzanie w całość książki. Tyle wyczekiwałem na jakieś bardziej dynamiczne wątki, ale udało mi się doczekać, zanim odłożyłem książkę.

W porównaniu do Problemu Trzech Ciał, Ciemny Las wypada o wiele lepiej. Pod kilkoma względami. Myślę, że jeśli po pierwszym tomie odczuwacie pewien niedosyt, drugi Wam to zapewni.

+ nawiązania do poprzedniej części
+ wielopłaszczyznowość powieści
+ charakterystyczny główny bohater
+ indeks nazw postaci i organizacji
+ klimat nadciągającej zagłady

- dłużący się początek
- konieczność czytania książki raz jeszcze w celu pełnego zrozumienia
- podejście specjalistyczno-naukowe

Książkę oceniam na 9/10 i myślę, że warto będzie poczekać na kolejną część.





You Might Also Like

0 komentarze

Like us on Facebook

https://www.facebook.com/Książki-na-Wieczór-409462195925797/

Flickr Images

Subscribe